Pożar samochodu, jak się okazało, nie był przypadkowy. Szybko ustalono, że doszło do podpalenia i wytypowano osobę, która dokonała tego czynu. Co zaskakujące, sprawczyni ukrywała się w mieszkaniu poszkodowanego.

Warto przeczytać:  Kocioł Czarownic rozgrzeje się dzięki kibicom kadry narodowej. Piłkarska reprezentacja wraca do Chorzowa